Czy ktoś mógłby poradzić jaki zestaw zrobić do łowienia uklei czy płotek na muche. proszę również o wzory much.
pozdrawiam
Młody
ryby spokojnego żeru na muchę
uklejki to sucha muszka na 18stkach i mniejszych a łowienie tych rybek to wspaniały trening refleksu i siły zacięcia! a płocie łowie na małe nimfki 12stki, 14stki takie co przypominają białego robaczka lub w kolorze żółtym lub fluo żółtym ( na metnej wodzie ), technika łowienia to krutka nimfa lub długa ale tylko przy przejrzystej wodzie bo płocie krutko trzymają przynęte i na sznurze najczęsciej tego nie widać! trza patrzec na nimfke!!! z białorybu dobrze na muche biorą jelce, wzdręgi, krąpie no i najbardziej muchowy białoryb kleń!
pozdrawiam HT
pozdrawiam HT
TK
@hitowerfishing
@hitowerfishing
hi tower pisze:uklejki to sucha muszka na 18stkach i mniejszych a łowienie tych rybek to wspaniały trening refleksu i siły zacięcia! a płocie łowie na małe nimfki 12stki, 14stki takie co przypominają białego robaczka lub w kolorze żółtym lub fluo żółtym ( na metnej wodzie ), technika łowienia to krutka nimfa lub długa ale tylko przy przejrzystej wodzie bo płocie krutko trzymają przynęte i na sznurze najczęsciej tego nie widać! trza patrzec na nimfke!!! z białorybu dobrze na muche biorą jelce, wzdręgi, krąpie no i najbardziej muchowy białoryb kleń!
pozdrawiam HT
Ja łowię takie "okazy" na 20ki i 24ki... Refleks? Tak, jeśli używamy bezzadziorowych - ja tak. Płocie biorą w moim przypadku na nifki 14 i 16ki, plecionki. Tu chyba będzie potrzebne lepszy refleks, prawda? Często po skubnięciu, uciekają... Nimfki nie idać, jeśli jest głębiej, dlatego niekiedy pomocny jest indykator, osobiście nie używam, bo wolę bardziej naturalne metody obcowania z przurodą. Do pozostałej reszty uwag nie mam komentarza... w 100% się zgadzam... Faktem jest, że do takiej zabawy najlepszy jest zestaw w #3 klasie lub nawet niższy, lecz wymaga niesamowitego opanowania technik, szczególnie, gdy mamy wiatr... ;-)
Z wędkarskim pozdrowieniem,
Darek
Darek
Mogę się podzielić moimi doświadczeniami z Nysy Kłodzkiej.Ukleje to wspaniała zabawa z muszkami #18-#20,suchymi naturalnie.Żyłka 0.10-0.08mm,i nie jest to takie proste jak z np.z pstrągami.Ukleje potrafią dobrze żerować z powierzchni i można im całe pudełko zaprezentować,a one tylko będą pukały w muchę.Ja stosuję suche ciemne,czarny tułów,tylko z nici,delikatny ogonek(kogut)i jeżynka(tzw.komarki).Ukleje można podejść bardzo blisko i wtedy widać dokładnie jak zbiera muszkę,to bardzo ekscytujące.Polowałem kiedyś na klenie z dużą mokrą(hak#8,tulów żółta chenille,skrzydła kuropatwa,jeżynka kura)i jakież było moje zaskoczenie,kiedy przy brzegu,zaatakowała moją muchę ukleja dł.20cm!Potem następna i następna...Mucha ledwie im się mieściła do pyszczka!(wędkarstwo ciągle niesie za sobą coś nowego.Można mieć wypracowane przez lata sposoby,i nagle przychodzi ten moment zaskoczenia,zdarzenie,które przewraca wszystko do góry nogami.I to jest właśnie takie pociągające,nigdy nie wiesz,co Cię spotka.Pisał też o tym Adam Sikora "Wędkarstwo muchowe").
Płoteczki i wzdręgi na jeziorze Siecino(to trochę bliżej dla Ciebie niż Nysa)wspaniale reagowały na suche,ciemne "komarki",jak również małe nimfki(#14-#18)imitacje muchówek i małych jętek,prowadzonych bardzo leniwie tuż pod powierzchnią.To piękne przeżycia,kiedy piękne wzdręgi pływające tuż pod powierzchnią przy brzegu,pryskają gdy na głowę spada im zestaw ze spławikiem i białym robakiem.A Ty kładziesz delikatnie muszkę,tak,jak siada na wodę prawdziwa.Brania płoci i wzdręg są bardziej delikatne niż uklei.Te drugie potrafią tak "przywalić" w muchę,że zacinasz jak pstrąga półmetrowego!
To moje doświadczenia w dużym skrócie.Klenie...to temat na osobny post,zwłaszcza,że trafiają się często w typowo pstrągowej wodzie.
Tyle ode mnie,życzę wspaniałej zabawy,wieeelkich uklei,i przypomnę;ukleja i płoć na muchę jest bardziej wymagająca od pstrąga.Ale to moje spostrzeżenia, i na rzekach Kotliny Kłodzkiej(plus Jez.Siecino).
Pozdrawiam Mosca
Płoteczki i wzdręgi na jeziorze Siecino(to trochę bliżej dla Ciebie niż Nysa)wspaniale reagowały na suche,ciemne "komarki",jak również małe nimfki(#14-#18)imitacje muchówek i małych jętek,prowadzonych bardzo leniwie tuż pod powierzchnią.To piękne przeżycia,kiedy piękne wzdręgi pływające tuż pod powierzchnią przy brzegu,pryskają gdy na głowę spada im zestaw ze spławikiem i białym robakiem.A Ty kładziesz delikatnie muszkę,tak,jak siada na wodę prawdziwa.Brania płoci i wzdręg są bardziej delikatne niż uklei.Te drugie potrafią tak "przywalić" w muchę,że zacinasz jak pstrąga półmetrowego!
To moje doświadczenia w dużym skrócie.Klenie...to temat na osobny post,zwłaszcza,że trafiają się często w typowo pstrągowej wodzie.
Tyle ode mnie,życzę wspaniałej zabawy,wieeelkich uklei,i przypomnę;ukleja i płoć na muchę jest bardziej wymagająca od pstrąga.Ale to moje spostrzeżenia, i na rzekach Kotliny Kłodzkiej(plus Jez.Siecino).
Pozdrawiam Mosca
"...jak łowić można największe ryby na haczyk ledwie widoczny,na żyłkę jedwabną,cienką jak pajęczyna,na kij wątły i nie ledwo pod własnym uginający się ciężarem..."
Dostałem raz ciekawą radę: ponoć na ryby "białe" szczególnie dobre są nimfki z catgutu. Być może działa tu pewna "naturalność" tej przynęty... A są i cieniutkie catguty, w sam raz na małe rozmiary. Dajemy ciut białego królika, na to przewijka z catgutu, z przodu ciut jakiegoś zajączka na "odnóża" i mucha gotowa.
Swoją drogą, w zeszłym roku trafiła mi się płotka na Nysie Kłodzkiej i na Mołstowej. Zwłaszcza ta druga była ładna.
(Łowiłem tylko na muchę.)
Jeszcze mi się przypomniała wizyta z kolegą na nizinnej rzece blisko Szczecina. Płocie stały wzdłuż "zielsk" jak lipienie, niektóre naprawdę ładne. Jazie i klenie pewnie też. Reagowały na suszka, ale za szybko odpływał. Kolega nie zdecydował się na nimfę, a ja łowiłem na ultralekkiego spina. Krótko tam byliśmy, i to już koniec historii ;)
(Łowiłem tylko na muchę.)
Jeszcze mi się przypomniała wizyta z kolegą na nizinnej rzece blisko Szczecina. Płocie stały wzdłuż "zielsk" jak lipienie, niektóre naprawdę ładne. Jazie i klenie pewnie też. Reagowały na suszka, ale za szybko odpływał. Kolega nie zdecydował się na nimfę, a ja łowiłem na ultralekkiego spina. Krótko tam byliśmy, i to już koniec historii ;)
-
- +50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
- Posty: 64
- Rejestracja: 03 mar 2003, 15:05
Co do dużych przynęt zgadzam się - łowiłem kiedy w raduni koło Gdańska ukleje na spinning - żyłka 0.14 biały, biały mikrotwisterek (taki jakiego używajš czasami łowišcy pod lodem) na zwykłym haczyku z łopatkš ( nie pamiętam rozmiaru ale pewnie 12-14) i jako obcišżenie rucina zacinięta pół metra powyżej. Było lato, goršco niemiłosiernie, nic innego nie brało oprócz tych uklei. A jakie ładne były! Każda miała około 20cm. Brały bardzo agresywnie.
Jelec też nieduży a potrafi łykać duże RT kiedy nastawiam się na klenia.
PZDR,
LJ
Jelec też nieduży a potrafi łykać duże RT kiedy nastawiam się na klenia.
PZDR,
LJ
-
- +50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
- Posty: 64
- Rejestracja: 03 mar 2003, 15:05
Co do dużych przynęt zgadzam się - łowiłem kiedy w raduni koło Gdańska ukleje na spinning - żyłka 0.14 biały, biały mikrotwisterek (taki jakiego używajš czasami łowišcy pod lodem) na zwykłym haczyku z łopatkš ( nie pamiętam rozmiaru ale pewnie 12-14) i jako obcišżenie rucina zacinięta pół metra powyżej. Było lato, goršco niemiłosiernie, nic innego nie brało oprócz tych uklei. A jakie ładne były! Każda miała około 20cm. Brały bardzo agresywnie.
Jelec też nieduży a potrafi łykać duże RT kiedy nastawiam się na klenia.
PZDR,
LJ
Jelec też nieduży a potrafi łykać duże RT kiedy nastawiam się na klenia.
PZDR,
LJ
-
- +50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
- Posty: 64
- Rejestracja: 03 mar 2003, 15:05
Co do dużych przynęt zgadzam się - łowiłem kiedy w raduni koło Gdańska ukleje na spinning - żyłka 0.14 biały, biały mikrotwisterek (taki jakiego używajš czasami łowišcy pod lodem) na zwykłym haczyku z łopatkš ( nie pamiętam rozmiaru ale pewnie 12-14) i jako obcišżenie rucina zacinięta pół metra powyżej. Było lato, goršco niemiłosiernie, nic innego nie brało oprócz tych uklei. A jakie ładne były! Każda miała około 20cm. Brały bardzo agresywnie.
Jelec też nieduży a potrafi łykać duże RT kiedy nastawiam się na klenia.
PZDR,
LJ
Jelec też nieduży a potrafi łykać duże RT kiedy nastawiam się na klenia.
PZDR,
LJ
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości