POMÓŻCIE RZECE ŁEBIE !

[Witek]

POMÓŻCIE RZECE ŁEBIE - MUSIMY TO ZMIENIĆ
POWSTRZYMAJMY RZEŹ TROCI W SŁOWIŃSKIM PARKU NARODOWYM


Kamerą video udało nam się zarejestrować postępowanie rybaków na jez. Łebsko.
W okresie ochronnym odławiali sieciami trocie ciągnące na tarło i dokonali rzezi ryb.

Poniżej zamieszczamy treść pisma skierowanego przez Klub Muchowy Dolina Łeby, Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Łeby, Koło PZW Lębork-Miasto do Wojewody Pomorskiego oraz do osób i instytucji mogących doprowadzić do zmiany drastycznej sytuacji mającej miejsce na jeziorze Łebsko wchodzącym w skład Słowińskiego Parku Narodowego. Prosimy wszystkich wędkarzy i ekologów o poparcie nas poprzez skierowanie listami poleconymi, identycznych lub podobnych pism na adres:

Pan Jan Ryszard Kurylczyk
Wojewoda Pomorski
ul. Okopowa 21/27
80-810 Gdańsk


Lębork, 18 listopada 2002 r.


Pan Jan Ryszard Kurylczyk
Wojewoda Pomorski



Nasz najgłębszy sprzeciw budzi naruszająca przepisy prawa, poczucie przyzwoitości i zdrowego rozsądku sytuacja jaka ma miejsce na jez. Łebsko wchodzącym w skład Słowińskiego Parku Narodowego. Jezioro w pobliżu wypływu z niego rzeki Łeby (tzw. kanału) zostało w całości przegrodzone ustawionymi na stałe rybackimi sieciami w trakcie obowiązywania okresu ochronnego i w momencie największego nasilenia ciągu tarłowego troci.
W dniu 11 listopada wędkarze zrzeszeni w Klubie Muchowym "Dolina Łeby" zarejestrowali kamerą video opróżnianie przez rybaków Spółki Rybackiej "Sandacz" zastawionych sieci, a następnie sceny rzezi troci w siedzibie spółki w Łebie. Żywym rybom rozcinano wzdłuż ciała brzuchy i wydobywano z nich ikrę, którą umieszczano w pojemnikach, do oddzielnych, plastikowych skrzyń wrzucano jeszcze żyjące i rzucające się, rozpłatane ryby. Prowadzono też sprzedaż troci, co również utrwalono na taśmie.
Istniejąca na terenie Słowińskiego Parku Narodowego sytuacja nie może być dłużej tolerowana, nie jest już możliwe ukrycie prawdziwego obrazu drogą jego zaciemniania pokrętnymi tłumaczeniami. Prawda jest okrutna, tak jak okrutne i niezgodne z prawem było postępowanie rybaków z "Sandacza" W szczególności:
1. Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dn. 12 listopada 2001 r. w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie ustanowiło okres ochronny dla troci od dnia 1 października do 31 grudnia (&7 ust. 1 pkt 14 c)
2. ustawa z dn. 18 kwietnia 1885 r. o rybactwie śródlądowym (Dz. U. z 1999 r. Nr 66 poz. 750) zabrania połowu ryb w okresie ochronnym (art. 8 ust. 1 pkt 3) oraz pozyskiwania ikry ryb w ich okresie ochronnym (art. 8 ust. 2), nakazuje również niezwłoczne wypuszczenie do tego samego łowiska ryb złowionych w okresie ochronnym jeżeli są żywe (art. 9 ust. 1).
Art. 10 ust. 1 przywołanej ustawy stanowi: Zabrania się przechowywania, przetwórstwa, przewożenia i wprowadzania do obrotu ikry i ryb złowionych z naruszeniem przepisów art. 8 i 9.
3. Z uzyskanych informacji wynika, że pozwolenie Wojewody Pomorskiego na odławianie tarlaków troci w jez. Łebsko w okresie ochronnym wydane na okres od 15 10 2002 do 15 12 2002 - na podstawie art. 17 ust. 1 Ustawy wygasło 8 listopada (nagranie wykonano 11 listopada) z powodu pozyskania 300 tys. szt. ziaren ikry, czyli określonego limitu przyznanego przez Komisję d/s Zagospodarowania i Gospodarki Łososiowej. Wydane było przy tym wyłącznie na pozyskanie ikry do celów reprodukcyjnych z zachowaniem odpowiednich procedur. W decyzji nr 23/2002 czytamy: "pozyskany materiał zarybieniowy zostanie w całości przeznaczony na zarybienie obwodów rybackich". Od dnia 08 11 2002 połowy były bezprawne.
4. Art. 27 a. Ustawy za naruszenie przytoczonych zakazów określonych w art. 8 i 10 przewiduje kary grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2
5. zgodnie z art. 6 ustawy z dn. 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz.U. z 1997 r. Nr 111 poz. 724 z późn, zm.) nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione. Za czyny takie art. 35 ust. 1 ustawy przewiduje karę pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności lub grzywnę.
6. zezwolenie na przegradzanie więcej niż połowy łożyska wody płynącej jez. Łebsko Starostwo Powiatowe w Słupsku wydało ponieważ wniosek uzasadniono potrzebą ochrony ekosystemu. Jak wykorzystuje się zezwolenie pokazuje taśma video.
7. art. 32 ust 2 pkt 2 ustawy z dn. 18 lipca 2001 Prawo wodne (Dz. U. z 2001 r. Nr 115 poz. 1229 z późn. zm.) nakazuje ochronę wód w taki sposób by nadawały się one do bytowania ryb w warunkach naturalnych oraz umożliwiały ich migrację. Również ustawa z 16 października 1991 o ochronie przyrody (Dz. U. 1991 r. Nr 114 poz 492 z późn. zm.) w art. 41 ust. 2 poz . 2 nakazuje ochronę tras migracyjnych zwierząt. Postawienie w poprzek jez. Łebsko stałych przegród sieciowych jest sprzeczne z tymi uregulowaniami, a także sprzeczne z podstawowymi funkcjami parku narodowego.
8. Ustawa o ochronie przyrody w art. 14 ust. 2 stanowi: wszelkie działania na terenie parku narodowego podporządkowane są ochronie przyrody i mają pierwszeństwo przed wszystkimi innymi działaniami. Dodać należy, przed działaniami niezgodnymi z prawem nastawionymi na zysk za wszelką cenę.

Obecna sytuacja jest tym bardziej drastyczna, że zgodnie z zaleceniami konferencji w Ramsau Słowiński Park Narodowy uznano za obszar wodno-błotny o międzynarodowym znaczeniu, a program UNESCO Człowiek i Biosfera przyznał SPN statut Światowego Rezerwatu Biosfery.
Ukrócenie obecnego stanu i przywrócenie normalności powinno naszym zdaniem dokonać się poprzez natychmiastowe rozgrodzenie jez. Łebsko. Zgodnie z art. 17 Ustawy o rybactwie śródlądowym Wojewoda może zobowiązać innych użytkowników wód do utrzymania dróg swobodnego przepływu ryb .
Uważamy, że wydanie takiej decyzji jest niezbędne.
Powyższe pismo kierujemy również do innych osób i instytucji mogących mieć wpływ na poprawę sytuacji na jeziorze Łebsko

Zarząd Klubu Muchowego Dolina Łeby
Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Łeby
Zarząd Koła PZW Lębork-Miasto

[Jarek Piskorz]

Bardzo cieszę się serdecznie gratuluję moim kolegom z Lęborka, że z taką determniacją wzięli się za tę bulwersującą sprawę. Brawo! To, że proceder ten trwa na jeziorze Łebsko wiadomo było już dawno, ale nie zapominajmy o podobnych praktykach na j. Gardno czy o "szarpiących" pod nosem kapitanatu portu w Ustce. Bardzo dobrze, że udało się zarejestrować te okrutne sceny, tylko nie wiem czy to wystarczy.
Mam nadzieję, że sprawa ta znajdzie finał w niezawisłym sądzie i sprawcy zostaną przykładnie ukarani.
Jeszcze raz pozdrawiam i życzę sukcesów.
Do zobaczenia nad wodą pierwszego stycznia!
Jarek

[maciek gorecki]

Panowie,
Z najwieksza przyjemnoscia pewnie nie tylko ja podpisze sie pod tym listem i przesle pod wskazany adres. Administratorow Na Muche prosze o udostepninie tego listu w formie- o ile jest to technicznie mozliwe- gotowej do download i druku. Na pewno nie tylko ja szybko bym z tego skorzystal.