Witam
po kilku latach przerwy - zachecony na milym spotkaniu :-) - postanowilem na powrot zajac sie kreceniem much.
Wiele sie przez te lata "niebytu" zmienilo: nowe materialy, nowe konstrukcje wlasciwie to prawie wszystko jest dla mnie nowe.
Pomozcie wiec poczatkujacemu w poruszaniu sie w tym gaszczu i uchylcie rabka tajemnicy ;-)
Chodzi mi o haki bezzadziorowe, za moich czasow krolowal Mustad i o ile wiem ma takie haki w ofercie. Jest jednak na rynku wiele nowych dla mnie firm i nie bardzo wiem jak sie wsrod nich poruszac. Ktore firmy maja najbogatsza oferte takich hakow i gdzie je mozna kupic?
Jakie haki uznajecie za godne polecenia do roznych muszek?
Ogladajac tylko katalogi bardzo trudnoa sie zorietowac jak dany haczyk naprawde wyglada.
Pozdrawiam Artur Dac
Haki bezzadziorowe.
- Witek Polakowski
- +50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
- Posty: 75
- Rejestracja: 16 sie 2002, 23:29
Re: Haki bezzadziorowe.
Ktore firmy maja najbogatsza oferte takich hakow i gdzie je mozna kupic?
Jakie haki uznajecie za godne polecenia do roznych muszek?
Sporo modeli bezzadziorowych haczyków dostępnych jest w ofercie Tiemco (Bogdan Gawlik) i Akity (Taimen).
Sposród konkretnych modeli najbardziej lubię Tiemco 2487 BL (kiełżowe - nimfa) i Akita 503 BL (sucha)...
Witek
Do tego co napisał kolega dodam że haki Akita najłatwiej dostać w http://www.taimen.com/msklep/ sam tam kupuję i polecam ceny i obsługę. Z hakami Tiemco jest trudniej. Teoretycznie możesz je dostać w http://www.petex.bielsko.pl/flyfishing/ ale praktycznie nie wiem czy jest to możliwe. Słyszałem różnie. Ja haczyki Tiemco kupuję w http://www.cabelas.com/ . Haczyki Tiemco również są powszechnie dostępne w sklepach na południu Polski. Warto jednak znać ceny, bo czasami można się naciąć.
Pozdrawiam,
Tomek
P.S. Używam też innych haków ale z tych co można łatwo dostać te są najlepsze.
Pozdrawiam,
Tomek
P.S. Używam też innych haków ale z tych co można łatwo dostać te są najlepsze.
- Grzesiek Łoszewski
- +50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
- Posty: 84
- Rejestracja: 14 sie 2002, 15:22
Re: Haki bezzadziorowe.
Chodzi mi o haki bezzadziorowe, za moich czasow krolowal Mustad i o ile wiem ma takie haki w ofercie. Jest jednak na rynku wiele nowych dla mnie firm i nie bardzo wiem jak sie wsrod nich poruszac. Ktore firmy maja najbogatsza oferte takich hakow i gdzie je mozna kupic?
Czołem Arturze, witam kolegów
Włączam się w dyskusję z małym opóźnieniem, ale jak wiecie weekend bez ryb (najlepiej wydłużony) jest weekendem straconym. Poniżej mała lista wyrobów najważniejszych firm, to znaczy takich, których produkty uchodzą w powszechnej wędkarskiej opinii za najlepsze. Mogą tu być jakieś braki, ale jako amator a nie zawodowiec nie śledzę rynku na bieżąco.
Daiichi 1190 sucha (8-24)
Daiichi 1250 kiełżowy (12-18)
Daiichi 1251 kiełżowy (12-18)
Hayabusa 378 sucha (8-24)
Hayabusa 379 sucha (16-24)
Hayabusa 381 nimfa/mokra (10-18)
Hayabusa 372 streamer (8-18)
Hayabusa 388 kiełżowy (8-20)
Mustad 80010BR sucha (10-14)
Mustad 80060BR nimfa/mokra (10-14)
Mustad 80260BR kiełżowy (12-16)
Partridge CS20 sucha (10-18)
Partridge CS2001 sucha (14-16)
Partridge CS2002 streamer (8-10)
Partridge CS2003 nimfa/mokra (12-14)
Partridge CS27GRS sucha (10-18)
Partridge CS28GRS nimfa/mokra (8-14)
Partridge CS29GRS streamer (2-8)
Partridge E3AY sucha (10-18)
Partridge L3AY sucha (10-16)
Partridge Z1Y i Z31 to karpiowe haki, ale z powodzeniem można ich używać do konstruowania większych much
TMC 100BL sucha (10-22)
TMC 103BL sucha (11-19)
TMC 109BL sucha (7-19)
TMC 200RBL nimfa (4-22)
TMC 205BL kiełż (8-20)
TMC 206BL nimfa (6-20)
TMC 2487BL kiełż (12-22)
TMC 3761BL nimfa/mokra (10-18)
TMC 5263BL nimfa/mokra (4-12)
TMC 900BL sucha (8-24)
TMC 902BL sucha (12-20)
TMC 905BL sucha (2-10)
TMC 947BL nimfa/mokra (4-20)
Warto pamiętać, że haki bezzadziorowe różnią się od swych , często bliźniaczych konstrukcji. Dotyczy to głównie długości grotu - w bezzadziorowych modelach jest on najczęściej znacznie dłuższy co nieco pomaga przy holach. Jednocześnie, po małym treningu ryby, nawet te drobne nadal łatwo się wczepiają w wodzie, bez dotykania ich ręką.
Druga moja refleksja to rozczarowanie ilością produktów. Mimo pozornie obfitej oferty, okazuje się że wśród "barblessów" brak wielu popularnych modeli. Jedynym wyjściem jest używanie ulubionych, standardowych haków, w których doginamy groty (nie wyłamujemy, bo ostre krawędzie będą robiły rybie rany). Warto więc zaopatrzyć się w małe, płaskie cążki, które zawsze można nosić obok przycinarki. Do takiego doginania najlepiej nadają się nowoczesne haczyki z drobnymi grotami (Daiichi, TMC, Hayabusa).
Kolejna sprawa to dostępność tych wyrobów. W Polsce jest żałosna. Można zrozumieć, że dystrybutorzy nie mają pieniędzy na budowę magazynu z pełnej oferty. Trudno jednak pojąć dlaczego nie potrafią zrealizować indywidualnego zamówienia. Żeby zaoszczędzić czas na wysłuchiwanie ich pokrętnych tłumaczeń, lepiej od razu uderzać do sklepów w Stanach (można i w Europie, ale wychodzi znacznie drożej). Z mojego wieloletniego doświadczenia wynika , że choć tamtejsi sklepikarze mają te same problemy z kasą co nasi, zawsze próbują stanąć na głowie, żeby dogodzić nawet najbardziej wybrednemu klientowi. Im się to po prostu opłaca ! Gdybyś szukał czegoś konkretnego (np. metoda ) dawaj znać, spróbuję pomóc.
A na koniec wielkie dzięki za poruszeniem tej drobnej sprawy. Wpisuje się ona w znacznie większą i ważniejszą problematykę fair fly, która szczególnie leży nam na sercu. Już wkrótce umieścimy na stronach niezmiernie ważny tekst, który będzie dotykał całości zagadnienia.
Pozdrawiam
-
- Ponad 10 postów! Toż to stały bywalec:-)
- Posty: 13
- Rejestracja: 18 cze 2003, 16:27
Witam!
Z moich doświadczeń wynika, że z haka bezzadziorowego ryby wcale nie spadają częściej. Dwa warunki: Musi to być haczyk fabrycznie bezzadziorowy(haki pozbawione zadzioru poprzez dociśnięcie lub ułamanie to już nie to samo).
I po drugie: Trzeba odpowiednio holować - w skrócie chodzi o hol na stale napiętym zestawie, bez luzów i "odpuszczania".
Ze względów zrozumiałych łowię głównie na Rabie, gdzie "barbless" obowiązuje, wiec mam parę lat doświadczeń. Podobnie,jak kilku kolegów, którzy mają zbliżone obserwacje.
A przy okazji odkryłem też dwie ważne sprawy wynikające z użycia bezzadziorów:
Pierwsza rzecz, to niezaprzeczalna zaleta - równie łatwo jak z rybiej paszczy wyjmuje się taki haczyk z własnej...paszczy, czy gdzie tam mieliśmy szczęście sie zaciąć :-).
Drugie - wada: Przestałem używać futerka przy kamizelce, barblessy się w nim nie trzymają, nagubiłem much...
Z moich doświadczeń wynika, że z haka bezzadziorowego ryby wcale nie spadają częściej. Dwa warunki: Musi to być haczyk fabrycznie bezzadziorowy(haki pozbawione zadzioru poprzez dociśnięcie lub ułamanie to już nie to samo).
I po drugie: Trzeba odpowiednio holować - w skrócie chodzi o hol na stale napiętym zestawie, bez luzów i "odpuszczania".
Ze względów zrozumiałych łowię głównie na Rabie, gdzie "barbless" obowiązuje, wiec mam parę lat doświadczeń. Podobnie,jak kilku kolegów, którzy mają zbliżone obserwacje.
A przy okazji odkryłem też dwie ważne sprawy wynikające z użycia bezzadziorów:
Pierwsza rzecz, to niezaprzeczalna zaleta - równie łatwo jak z rybiej paszczy wyjmuje się taki haczyk z własnej...paszczy, czy gdzie tam mieliśmy szczęście sie zaciąć :-).
Drugie - wada: Przestałem używać futerka przy kamizelce, barblessy się w nim nie trzymają, nagubiłem much...
Hej Kuba,
No bez przesady;) na pewno widziałeś takie coś:D
Akcesorium, o którym mówię to po prostu patka piankowa
do wpinania much(przypinana na kamizelkę agrafką).
Tajemnica tkwi w piance, która ma osobliwe właściwości- obkurcza się jakby na żądle haka, a do tego jest ...hmm, jak by to określić... "kleista"- czyli hak nie wysuwa się na skutek tarcia.
Sprzęt produkuje Janco (nazwa handlowa- fly mate)
Można obejrzeć tutaj:)
Moją patkę kupił mi ojciec w krakowie w jakimś niedużym sklepie w okolicach plantów(więc sądzę że to pospolity produkt)..
Sprzęt sprawdzony w pomorskich krzaczorach- much nie gubi:)
pozdrawiam!
Mathe
No bez przesady;) na pewno widziałeś takie coś:D
Akcesorium, o którym mówię to po prostu patka piankowa
do wpinania much(przypinana na kamizelkę agrafką).
Tajemnica tkwi w piance, która ma osobliwe właściwości- obkurcza się jakby na żądle haka, a do tego jest ...hmm, jak by to określić... "kleista"- czyli hak nie wysuwa się na skutek tarcia.
Sprzęt produkuje Janco (nazwa handlowa- fly mate)
Można obejrzeć tutaj:)
Moją patkę kupił mi ojciec w krakowie w jakimś niedużym sklepie w okolicach plantów(więc sądzę że to pospolity produkt)..
Sprzęt sprawdzony w pomorskich krzaczorach- much nie gubi:)
pozdrawiam!
Mathe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość