Hej!
Napiszcie jak układacie płaską metalową lametę na haku,
aby leżała równiutko i nie było "wyrw" między zwojami.
niby wystarczy zawinąć... ale wciąż mam problem z idealnym położeniem.
Poradźcie proszę krok po kroku jak wykonać zgrabny tułów,
Pozdr dzięki,
Mathe
lameta
Przede wszystkim ważny jest podkład z nici wiodącej nawinięty na trzonku w taki sposób aby był jak najbardziej równy i gładki, w tedy lameta na pewno będzie się lepiej układać - oczywiście należy również nabrać odpowiedniej wprawy co do samego nawijania lamety: nie za gęsto, bardzo równo i starannie, tak aby zwoje lekko na siebie nachodziły aby nie było widać prześwitów nici. Można podkład posmarować jeszcze jakimś klejem który będzie wzmacniał całą konstrukcję – jednak należy uważać aby nadmiar klei nie wydostawał się pomiędzy zwojami na zewnątrz bo będzie to psuło cały efekt – nie zawsze można ten klej usunąć tak aby nie było śladu.
I to by było na tyle z mojej strony - jak na razie nic więcej do głowy mi nie przychodzi.
I to by było na tyle z mojej strony - jak na razie nic więcej do głowy mi nie przychodzi.
- Tomek Bogdanowicz
- +100 postów! Forumowy Weteran!
- Posty: 144
- Rejestracja: 25 kwie 2003, 08:16
Tak jak kolega napisał, najwazniesze jest to, jak są nawinięte materiały poprzedzające lamete. Czy nie ma nierówności, itd. Ale oprócz tego, to ja robię jeszcze tak: mocuje lamete nie od strony ogona, tylko od główki muchy, następnie nawijam do ogona, i z powrotem do główki, gdzie wszystko dokładnie zakańczam. Dzięki temu nie ma problemu z prześwitującym podkładem, itd
Lamety używam raczej miekkie, niż twarde (metalowe). lepiej sie układają. przewijam oczywiście pod prąd, znaczy w przeciwnym kierunku, niz ostatni nawój lamety. Więcej grzechów nie pamietam.
Lamety używam raczej miekkie, niż twarde (metalowe). lepiej sie układają. przewijam oczywiście pod prąd, znaczy w przeciwnym kierunku, niz ostatni nawój lamety. Więcej grzechów nie pamietam.
Czołem!
Na muchę łowie 6-7 lat. Muchy kręcę sam, to zresztą kolejne hobby, i traktuję je trochę niezależnie od wędkowania. Ostatnio najwięcej frajdy daje mi łowienie zębatego na muchę :-).
Zapraszam też tu: www.unichowo.com
Na muchę łowie 6-7 lat. Muchy kręcę sam, to zresztą kolejne hobby, i traktuję je trochę niezależnie od wędkowania. Ostatnio najwięcej frajdy daje mi łowienie zębatego na muchę :-).
Zapraszam też tu: www.unichowo.com
- Witek Polakowski
- +50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
- Posty: 75
- Rejestracja: 16 sie 2002, 23:29
- Tomek Bogdanowicz
- +100 postów! Forumowy Weteran!
- Posty: 144
- Rejestracja: 25 kwie 2003, 08:16
Już sie tłumaczę. Pisząc "miekkie lamety" miałem na myśli srebrzoną folię. Tzn z jednej srebrzoną, a z drugiej złoconą. W sklepach można kupić albo taką, albo z jakiegoś metalu. Te metalowe są sztywniejsze, i się tak nie układają. Stosuję oczywiście i jedne i drugie, ale wolę tą miękką.
Co do trwałości, to nie zauważyłem, żeby coś sie z tym działo. A zresztą nawet jeżeli gdzieś się przerwie, to i tak nic sie nie stanie, bo przewijka trzyma wszystko w całości, a dzięki temu, że są dwie warstwy lamety, to nie wylezie podkład.
Pozdrawiam, T.
Co do trwałości, to nie zauważyłem, żeby coś sie z tym działo. A zresztą nawet jeżeli gdzieś się przerwie, to i tak nic sie nie stanie, bo przewijka trzyma wszystko w całości, a dzięki temu, że są dwie warstwy lamety, to nie wylezie podkład.
Pozdrawiam, T.
Czołem!
Na muchę łowie 6-7 lat. Muchy kręcę sam, to zresztą kolejne hobby, i traktuję je trochę niezależnie od wędkowania. Ostatnio najwięcej frajdy daje mi łowienie zębatego na muchę :-).
Zapraszam też tu: www.unichowo.com
Na muchę łowie 6-7 lat. Muchy kręcę sam, to zresztą kolejne hobby, i traktuję je trochę niezależnie od wędkowania. Ostatnio najwięcej frajdy daje mi łowienie zębatego na muchę :-).
Zapraszam też tu: www.unichowo.com
Jeszcze jedno: lamety wykonane z folii po pierwsze lepiej sie nawiją ponieważ są lekko rozciagliwe, przez co lepiej przylegają do trzonka haczyka i podkładu a po drugie nie śniedzieją co dzieje się np. w przypadku lamet złotych wykonanych z mosiężnej taśmy. A ponadto nie łamią się nie pękają (chyba że się je za bardzo rozciągnie) przez co lepiej się je przywiązuje nicią wiodącą.
Lamety stosowane do strojenia choinek (z reguły sebrne) są wykonane ze srebrzonej folii i osobiście sam ich czasami uzywam tylko że są one z reguły szersze niż potrzeba i nalezy pociąć je w cieńsze paski.
Skoro jesteś z Gańska to jak najbardziej powienieneś pojawić się na zebraniu Klubu Pstrąg które odbywają się w każdą pierwszą środę miesiąca (a więc za tydzień tj. 1-go października) o godzinie 17-tej w Małym Młynie (nad sklepem wędkarskim) w siedzibie PZW. Pojawia się tam tylu muszkarzy że nie będziesz miał problemu aby dowiedzieć się wszystkiego na temat wykonywania sztucznych much.
Skoro jesteś z Gańska to jak najbardziej powienieneś pojawić się na zebraniu Klubu Pstrąg które odbywają się w każdą pierwszą środę miesiąca (a więc za tydzień tj. 1-go października) o godzinie 17-tej w Małym Młynie (nad sklepem wędkarskim) w siedzibie PZW. Pojawia się tam tylu muszkarzy że nie będziesz miał problemu aby dowiedzieć się wszystkiego na temat wykonywania sztucznych much.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości