Forum NaMuche.pl

Witam!

Mam pytanie. Nie miałem jeszcze w ręku łapek z zająca wielkouchego, znam je tylko z opisu. Czy sierść, ktora na nich występuje, ma długość wystarczającą do zrobienia skrzydełek "pełnowymiarowej" majówki?

Polecam ostatni "Flyfishing&Flytying".Jest tam krok po kroku pokazane jak wykonac majowke extended body ze skrzydelkami z tej wlasnie siersci(a moze juz Pan widzial?).Nie mailem okazji sprawdzic tego namacalnie,ale wyglada na to,ze jest to dobry material na skrzydelka.Zadziwia tez prostota wykonania tak zgrabnego tulowia.
Pozdrawiam-huba

Czołem!
No dla tego właśnie pytam, bo dostałem ostatni "FF&FF" :-).Super ta jęta, prawda?Nie byłem tylko pewien, czy każda łapka ma wystarczająco długą sierść. A ta wiedza jest konieczna, gdy się coś chce kupić przez internet.
Pozdrawiam -

Czy sierść, ktora na nich występuje, ma długość wystarczającą do zrobienia skrzydełek "pełnowymiarowej" majówki?

Nie widziałem jeszcze tego artykułu, ale mam uwagę, co do samej idei wykorzystania okrywowej sierści snowshoe w budowie skrzydełek majówek.

Imitacjami Ephemera bawię się od jakiegoś czasu, więc zgromadziłem pewną kolekcje owadów. Dla uproszczenia wywodów przeciętna długość skrzydełek ( polskie owady, zarówno z płd. jak i płn., tak E. danica jak i E. vulgata) samicy to 20 -27 mm. Samce mają nieco mniejsze. Jako miłośnik snowshoe musze cię zmartwić, takiego materiału na łapkach prawie nie znajdziesz. Być może imitacje prezentowane przez Anglików są mniejsze. Ja hołduje tu raczej zasadzie odwzorowywania jeden do jednego wielkości, choć często przeskalowuję je w górę.

Z drugiej strony, po latach badania, zbierania doświadczeń i poszukiwania odpowiedniego wzoru doszedłem do wniosku, że występująca w Polsce "kasta" majówkarzy jest najbardziej zabobonną grupą krętaczy. Wędkarska skutczneość opiera się tu niekiedy na wzorach delikatnie mówiąc nader oryginalnych. A więc może warto spróbować i ukręcić mniejsze majówki z snowshoe?

Pozdrawiam

Witam!
Przyjrzałem się dokładnie zdjęciom w omawianej publikacji i (przyjmując , że haczyk to faktycznie #8) oceniłem, że skrzydełka mogą mieć max 20 mm.
Czyli potwierdzało by się to, co Grzesiu piszesz - ta muszka to taka trochę mniejsza majówka.
Tak czy inaczej jest to bardzo pomysłowa konstrukcja i trzeba ją będzie przećwiczyć - może z użyciem innego materiału na skrzydełka. Właśnie, czy jest jakaś sierść, która choć w części zastąpi tego zająca?
Wdzięczny będę za podpowiedzi, pozdrawiam -

W weekend będę miał chwilę, to obejrzę sobie dokładnie wspomnianą muszkę . Jedno jest pewne, zawsze należy eksperymentować, próbować, szukać. Przyznam się, że mój ulubiony wzór na majówkę znalazł się w pudełku wyłącznie dzięki eksperymentom.

Kilak lat temu zaparłem się i przez kilka tygodni (wcześniej zahibernowałem owady) porównywałem w akwarium "cienie" imagines majówek z wzorami much. Wytestowałem chyba sto patentów i okazało się, że najwierniejszą imitacją (zwłaszcza emergent dun) była muszka, na którą nie postawiłbym złotówki. No i tak to jest w naszym muszkarstwie, uczymy się całe życie. Nad tą muszką zresztą cały czas pracuję i co roku cosik udoskonalam.

Pozdrawiam

Panowie gdzie mozna to zakupic : "Flyfishing&Flytying".
Pozdrowienia Jacek.

Jacek okonowski pisze:Panowie gdzie mozna to zakupic : "Flyfishing&Flytying".

Adres stronki - http://www.flyfishing-and-flytying.co.uk/ . Dalej radź sobie sam :-)

Pzdr,
Darek