Sam miałem podobny problem miesiąc temu kupując pierwszy zestaw do kręcenia.
Poniżej to co zakupiłem:
Dwie kapki kura i kogut brąz i cree
Wiodącą czarną, siwą i brązową
quill żółto oliwkowy
bażant sterówka
maska zająca
wełenki , struś, drucik miedź i srebro, CDC naturalne i kuropatwa na jeżynki.
Muszkarzem początkującym jestem (krętaczem też) i na domiar złego mieszkam w Warszawie. W związku z tym ćwiczę wiązanie głównie mokrych na Wisłę do połowu jazi i kleni ( dokupienie czarnej kapki chyba będzie konieczne). Chyba nie powinienem udzielac rad jako laik ale na początek popatrz też w koło siebie i znajdziesz sporo materiałów :). Np na pochewki do nimf rewelacyjnie sprawdza mi się folia z opakowań po chusteczkach higienicznych (ta przy okienku w tekturowym pudełku).
Maskę wystrzygłem. Z uszu sierść popakowana w woreczki posłuży do suchych, z reszty popakowana i zmiksowana z wełenkami będzie na korpusy nimf.
Ps. Zastanawiam sie dlaczego dopiero teraz zacząłem bawić się w kręcenie. Rewelacyjna sprawa !!
materiały na początek
Kręcenuie muszek - początki
Witam
Może będę się powtarzał. Ale już wcześniej opisywałem swoje początki.Na kilku innych Forum,FORS FF itd.
Podstawa to ktoś kto robi to dobrze. Jest wprowadzającym w temat. Fajne w tym czasie są wspólne kręcenia tuż przy wodzie i następnie próbowanie tego ,co się ukręciło.
Najwiękrzym szczęściem jest spotkać na swej drodze prawdziwych wielkich muszkarzy takich jak Pan Sikora lub jemu podobni. Ale to tylka swera marzeń.
Myślę ,że w związku jest ktoś, kago możesz o to poprosić.
Gdybyś był z Bolkowa To nie ma sprawy. Chętnia pomogę.
Ale z Podgórza Sudeckiego do pomorskich rzek jak wiem jest dość daleko.
Pozdrawiam życzę dużo wytrwałości. Będzie Ci potrzebna.
Cześć.
BodekM.
Może będę się powtarzał. Ale już wcześniej opisywałem swoje początki.Na kilku innych Forum,FORS FF itd.
Podstawa to ktoś kto robi to dobrze. Jest wprowadzającym w temat. Fajne w tym czasie są wspólne kręcenia tuż przy wodzie i następnie próbowanie tego ,co się ukręciło.
Najwiękrzym szczęściem jest spotkać na swej drodze prawdziwych wielkich muszkarzy takich jak Pan Sikora lub jemu podobni. Ale to tylka swera marzeń.
Myślę ,że w związku jest ktoś, kago możesz o to poprosić.
Gdybyś był z Bolkowa To nie ma sprawy. Chętnia pomogę.
Ale z Podgórza Sudeckiego do pomorskich rzek jak wiem jest dość daleko.
Pozdrawiam życzę dużo wytrwałości. Będzie Ci potrzebna.
Cześć.
BodekM.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości